Site hosted by Angelfire.com: Build your free website today!


Przybliża się najgorętszy okres w całym roku - długo wyczekiwane Euro. Jak gigantyczna to szansa dla promocji naszego kraju nikomu nie trzeba przekonywać. Ręce zacierają już restauratorzy, hotelarze, przedstawiciele wszelkiej gastronomii i dyskontów. Większa część miejsc w hotelach już dawno jest zajęta przez kibiców i dziennikarzy z bez mała całej Europy. Pozostały jeszcze miejsca noclegowe - aczkolwiek o niższym standardzie i bardzo drogie. Coraz więcej mieszkańców miast, w których odbywać się będą mecze, postanawia wypożyczyć swoje własne gniazdko. Można zarobić na tym niemal bajońskie sumy.        Powinno się się aczkolwiek liczyć z ryzykiem, że w przypływie ogromnych emocji nasz dwór może ucierpieć a my w żadnym razie nie zarobimy, ale będziemy musieli zainwestować w remont. Zostaje nam jednak trzymać kciuki, że wszystko odbędzie się bez problemów i kompromitacji. Wiele słyszy się również o strajkach planowanych właśnie na okres mistrzostw. Miejmy jednak nadzieję, że wszystko ułoży się dobrze, drobi będą przejezdne a pociągi przestronne. Jakby nie było są takie sektory rynku, które na Euro zarobią bez względu na jego postępy i wyniki meczy.    Coraz więcej sklepów do swojego asortymentu zaczyna wprowadzać plony, które znane są za granicą, tak by spełnić wszelkie zachcianki kibiców. W ten sposób na przykład sklepy alkoholowe nakład hiszpańskiego piwka typu Cider powiększyły o sto procent. Pojawiają się zarówno sery, francuskie croissanty i inne tego rodzaju wyroby. Na popyt nie mogą również uskarżać się producenci gadżetów z logo Euro. Jest ono zastrzeżone i może być sprzedawane tylko przez wskazane jednostki. Niemal od momentu, gdy było wiadomo, że Euro odbędzie się w Polsce i na Ukrainie zaczęto sprzedawać parasole reklamowe, koszulki z nadrukiem i inne gadżety.    Maskotki mistrzostw, żartobliwie przez internautów nazwani Pivko i Vodko, pojawiają się już niemal na każdym kroku - pod istotą zabawek, na piórnikach, jako wisiorki a nawet kolczyki - ich portret pojawia się na czym tylko można. Miejmy nadzieję, że to dobry znak!